Z okazji świąt Wielkanocnych chcielibyśmy złożyć naszym czytelnikom serdeczne życzenia!
Przede wszystkim zdrowia, bo ono jest najważniejsze, a na drugim miejscu spełnienia osobistego.

Przy okazji chcemy zwrócić uwagę na fakt, że w Hiszpanii Wielkanoc jest obchodzona w zupełnie inny sposób niż w Polsce!

Jak się obchodzi Wielkanoc w Hiszpanii?

Na południu kraju, w Andaluzji, organizowane są wielkie i słynne procesje bractw religijnych, jednak praktycznie w każdym mieście odbywa się mniejsza lub większa procesja. Na północy (na przykład w Aragonii) świątecznym zwyczajem jest bicie w bębny w Wielki Piątek. Można doskonale wczuć się w ten religijny ferwor!
Wszystko to ma jednak charakter zewnętrzny, poza domem.

                                          Procesja w Sewilli

Jeśli ktoś nie jest zainteresowany procesjami ani innymi praktykami religijnymi, to ma przedłużony weekend - w Hiszpanii dniami wolnymi od pracy są Wielki Czwartek i Wielki Piątek, za to poniedziałek, święto w Polsce, jest dniem pracującym (oprócz Katalonii). W praktyce większość Hiszpanów wybiera się wtedy na wiosenny urlop, nie ma tu tradycji malowania i święcenia jajek ani specjalnego świątecznego śniadania czy obiadu. Znajomy Hiszpan mówi, że jak był mały, to rodzice co roku zabierali go w Wielki Tydzień nad morze i że nie obchodzili z tego powodu nic specjalnego. Nie ma też, jak w Polsce, corocznego wysypu dekoracji czy kartek świątecznych - Hiszpanie nie mają w zwyczaju dekorować swoich domów zajączkami. 

A za jakimi zwyczajami czy potrawami tęsknicie w Hiszpanii? A może spędzacie każdą Wielkanoc w Polsce i nie macie takiego problemu? Czekamy na Wasze opinie!

Brak komentarzy